Witam, dziś krótko i drogeryjnie :)
Długo zastanawiałam się, czy w ogóle opisywać ten produkt, bo jest taki zwyczajny w swojej niezwykłości.
Krem kupiłam przypadkiem, gdy nie było tego, po który przyszłam, a bez niczego nie mogłam wyjść. Chciałam czegoś nawilżającego, ale bardzo lekkiego. Do kupna tego Garniera skusiło mnie to, że ma za zadanie rewitalizować, odświeżać i pobudzać cerę. Zapłaciłam za niego ok 15 zł. Pojemność to 50 ml.
Producent obiecuje nam, że jeśli nasza skóra jest zmęczona i pozbawiona blasku i do jej codziennej pielęgnacji szukamy kremu nawilżającego dostosowanego do jej potrzeb, który rozświetli skórę i ją pobudzi dla zdrowego wyglądu, to krem ten jest stworzony dla nas.
Ten krem - żel wzbogacony został w ekstrakt z cytrusów o właściwościach pobudzających. Dodaje energii skórze, rozświetla i nadaje jej promienny wygląd. Ma nietłustą, żelową konsystencję i szybko się wchłania. Nawilżające przez 24 godziny aktywne formuły zostały stworzone na miarę potrzeb różnych typów cery, aby działać w harmonii ze skórą i odpowiadać na jej potrzeby. Wszystkie kremy zostały wzbogacone w intensywnie nawilżający roślinny eliksir , który łączy w sobie minerały i składniki odżywcze takie jak: syrop klonowy, gliceryna i mannoza. Każdy krem posiada indywidualnie dobrany zestaw składników aktywnych, który idealnie dopasowuje się do potrzeb skóry.
krem ma bardzo lekka konsystencję, delikatny, energetyczny, owocowy zapach i blady, perłowy kolor. Gładko rozprowadza się na twarzy.
krem ma bardzo lekka konsystencję, delikatny, energetyczny, owocowy zapach i blady, perłowy kolor. Gładko rozprowadza się na twarzy.
Jakie są moje wrażenia? Cóż, zacznę może od tego, że krem nie ma zbyt wielu dobrych opinii, tak jak i cała seria Hydra Adapt. Ja jednak opinie przeczytałam dopiero dziś, tworząc ten post, a nie przed kupnem produktu i powiem, że jestem lekko zdziwiona. Krem u mnie się sprawdził, nawet na tyle dobrze, że kupiłam już drugie opakowanie.
Plusy kremu:
- nie zatyka porów
- delikatnie nawilża, ale nie sprawia, że cera robi się tłusta
- nie mam po nim niedoskonałości
- BARDZO szybko się wchłania
- nie roluje się pod podkładem ani kremem BB
Jedyny minus pojawia się, gdy mam cerę przesuszoną zbyt mocno i muszę na policzki nałożyć krem aż dwa razy (odczekać aż pierwsza warstwa się wchłonie) no i wtedy nie mam już szorstkiej skory.
Tak jak pisałam, krem ma tyle zwolenników, co i przeciwników, ale nie znalazłam jakiegoś głównego powodu, wspólnego problemu, z którym krem sobie nie radzi, aby mieć odniesienie co do tego, komu krem na pewno nie posłuży. Dlatego nie polecę go nikomu, ale tez na pewno nie odradzę, bo ja lubię ten kosmetyk.
Ktoś ma jakieś doświadczenia z Hydra Adapt Garniera?
Ja nie miałam żadnego kremu z tej serii ale może jakiś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńTrzeba tylko odpowiednio trafić :)
UsuńNie znam kosmetyków z tej serii, jakoś tak nigdy nie wpadły mi w ręce.
OdpowiedzUsuńSą chyba dość popularne, 5 rodzajow kremów, ale ja mialam tylko 2
UsuńNie znam, mam suchą cerę i nie chciałoby mi sie go nakładać dwa razy...
OdpowiedzUsuńtak, to jest czasem kłopotliwe, ale to jedyny kosmetyk który mnie nie zapycha i po którym nie mam pryszczy. Coś za coś
Usuń