Witam Was.
Rozpoczyna się pudełkowy czas. Dziś otrzymałam BeGlossy, w czwartek przyjdą kolejne - Shinybox i Chillbox.
Beglossy postawiło w sierpniu na owoce, a warianty pudełek były 2, w tym każdy wariant (sweet albo Fresh) dzielił się jeszcze na taki z Carmexem albo Uriage (Fresh) lub Balmi albo lakierem SH (Sweet).
Ja otrzymalam wersję Fresh, ale Sweet też mnie urzekła i zamówiłam sobie ją, bo można. Niestety dopiero po fakcie zorientowałam się, że Glossy zrobiło myk i zamienne produkty nie umieściło na fotce obok siebie, ale na dwóch końcach zdjęcia. Liczyłam na Balmi i produkt do włosów, ale równie dobrze mogę dostać lakier zamiast balsamu, a ja paznokci nie maluję ;/ No nic, teraz będę czekać i szczerze, zawiodę się, jak w pudełku będzie SH.
O wersji Sweet możecie przeczytać u Candymony
O wersji Sweet możecie przeczytać u Candymony
Przechodząc do mojego boxa - znalazłam w nim 6 pełnowymiarowych produktów:
1. Faromona, Tutti-Fruti peeling do ciala.
Uwielbiam te peelingi, a dzięki boxom mam zapachy, których jeszcze nie próbowałam. Zużyje do dna i na pewno polece do sklepu po kolejne. 2 pkt
2. SANASE Winoterapia, krem pod oczy
Potestujemy, zobaczymy. Mam problem z cieniami, więc liczę na mały cud ;) Opis produktu zachęcający. 2 pkt
3. Carmex - Nie miałam nigdy tego produktu. Carmexa, z tego co czytałam, albo się lubi, albo nie cierpi. Ten balsam, w tej wersji ma akurat kiepskie opinie, ale dam 1 pkt, bo ogólnie pomysł na taki kosmetyk całkiem ok.
4. Kulka grecka Organique - do kąpieli.
Pachnie cudownie, jest ogromna, więc można ją podzielić na 4 części. Dziś chyba ją pokroję i użyję :) 2 pkt
5. Dermo Pharma, płatki kompres 4D z ekstraktem z ogórka.
Całkiem fajny produkt, chętnie go wypróbuje, wygląda obiecująco. 2 pkt
6. Suchy szampon Aussie
Ten produkt ma złe opinie. Mam Baiste, użyłam go raz. Bardzo rzadko sięgam po tego typu kosmetyki, mimo, że Batiste zadziałał fajnie. Po prostu wole umyte włosy. Nie twierdze, że idea produktu tego typu, jest zła, ale Glossy powinno się zapoznać z recenzjami szamponu Aussie, zanim wrzuciło go do pudelka. 0 pkt.
Pudełko uzyskało 9 punktów na 12. Daje to 75 % zadowolenia z pudełka - fajny wynik. Jeśli tylko w wersji Sweet przyjdzie do mnie Balmi, będę zachwycona, bo tylko Aussie nie odpowiada mi w sierpniowych boxach.
Pudełko ma jeszcze jeden plus - bardzo fajna szatę graficzna, nawet wewnątrz :)
A Wy, jakie wersje otrzymałyście/chciałybyście mieć?
Mnie taki Box bardzo by odpowiadał :-) rzeczywiście z tym suchym szamponem trochę kiepsko, skoro ma takie złe opinie :(
OdpowiedzUsuńchyba go komuś oddam. Kusi mnie wypróbować, ale nie lubie dawac rzeczy nawet lekko napoczetych
UsuńAkurat byłam szczęściarą i trafiła mi się wersja sweet z balmi malinowym mniam mniam ... ;p Ja akurat chętnie sprawdzę na sobie Aussie ;) chociaż osobiście podobnie jak Ty wolę umyte włosy.
OdpowiedzUsuńszczęściara!! Tez chcę!
UsuńTa edycja jest chyba jedną z najlepszych boxowych ostatnio;).
OdpowiedzUsuńtak, wiele w nim fajności, poza Aussie
UsuńŚwietne pudełko i też sądzę, że lepsze są umyte włosy a mój suchy szampon wyciągam raz na kilka miesięcy, ostatnio zauważyłam, że wiele osób używa tego typu produktów prawie codziennie ;/
OdpowiedzUsuńBędę częściej zaglądać :)
Ja się boję tych szamponów, a Aussie to już w ogóle ;/
UsuńJa byłabym zadowolona z takich kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńja jestem
UsuńJa jestem bardzo zadowolona z mojego Sweet pudełka. Chyba wolę takie drogeryjne pudła niż wyszukiwanie na siłę niby to drogich kosmetyków i robienie z nich próbek. Na prawdę jest tyle fajnych tanich kosmetyków których jeszcze nie używałam że nie mam nic przeciwko takim boxom :)
OdpowiedzUsuńtak samo ja. I tak wiekszosci z pełnowymiarowek nie kupię, bo sa za drogie
UsuńMnie takie pudełka nie kręcą, ale najważniejsze, że Tobie przypadło do gustu ;)
OdpowiedzUsuńte joy mnie kuszą, ale zawsze przegapie
OdpowiedzUsuńCałkiem fajna zawartość, w sumie obie wersje mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńSpieprzyli tylko tym aussie
UsuńCiekawa zawartość :) byłabym z niej mega zadowolona :)
OdpowiedzUsuńu mnie już kula poszła w ruch
Usuń