Delikatny puder myjący od Make Me Bio - dobry produkt, do którego przekonuję!

Cześć.
sporo czasu temu, w jednym z Naturalnie  Pudełka dostałam pewien bardzo ciekawy kosmetyk. Zaintrygował mnie chyba najbardziej z całego boxa i bardzo ucieszył. Mowa o kaolinowym pudrze myjącym od Make Me Bio. Jak się sprawdził? Poczytajcie :)


Nazwa produktu:
Delikatny puder myjący

Producent:
Make me Bio 

Cena:
27 zł za 60 ml

Konsystencja, kolor, zapach:
Produkt ma zapach kaolinu - kaolinowego proszku. Jest bardzo miałki i biały.




Opakowanie:
Ładny szklany słoiczek z plastikowa zakrętką.

Skład:
Kaolin, Avena Sativa (Oat) Meal, Lavandula Angustifolia (Lavender) Flower Oil, Rosa Damascena (Rose) Flower Oil

Obietnice producenta:
100% naturalny i łagodny puder myjący do twarzy dla skóry wrażliwej. Delikatnie oczyszcza skórę twarzy, pozostawiając ją czystą i świeżą. Produkt zawiera białą glinkę, która jest glinką bardzo miękką, łagodną i nie odtłuszczającą nadmiernie skóry, dlatego jest głównie polecana do pielęgnacji cery delikatnej, wrażliwej, naczynkowej i suchej. Szczególnie polecana jest też do cery szarej i zmęczonej. Kaolin łagodnie oczyszcza i odżywia skórę, a jednocześnie działa odświeżająco. Ściąga pory, rewitalizuje i odżywia nawet najbardziej zmęczoną skórę.

Sposób użycia według producenta:

Niewielką ilość proszku wymieszać z wodą w dłoni lub oddzielnym pojemniku. Delikatnie masując umyć twarz następnie spłukać zimną wodą. Można używać również jako maseczkę do twarzy: Puder wymieszać z wodą i dodać kilka kropel ulubionego olejku (olej z oliwek, olejek Jojoba czy olejek migdałowy) Nałożyć na oczyszczoną skórę twarzy pozostawić na 10 minut następnie spłukać letnią wodą.



Moje wrażenia:
Wiele z Was ma ten produkt i narzeka na to samo - na cholernie trudną aplikację. Albo wody jest za dużo, albo za mało. BARDZO trudno wyczuć ten idealny moment. Puder albo wygląda jak rzadka papka która spływa z twarzy, albo roluje się pod palcami. Na FanPageu od NzP można było przeczytać wiele negatywnych opinii o aplikacji tego pudru i przez to został przez ogrom dziewczyn po prostu niedoceniony. 

Sama męczyłam się tak samo i za 3 czy 4 razem postanowiłam nie myć już twarzy tym proszkiem, a zastosować go jako maseczkę. Nasypałam łyżeczkę pudru do miseczki, dodałam kilka kropel olejku (nie pamiętam jakiego, bo zawsze jest to inny, np. migdałowy, avocado, bawełniany) oraz toniku aloesowego i wymieszałam na gęsta papkę. Nałożyłam na twarz i odczekałam 10 minut.
To było to - twarz wyglądała na prawdę dobrze - wyrównany koloryt, dobre nawilżenie, promienna cera. Od tej pory puder stał się nieodłącznym składnikiem solo (no ok, z olejem) w mojej pielęgnacji, jak również dodaje go do gotowych masek (np. witaminowa Agafii), co fajnie wspomaga działanie produktów.



Jakiś czas później postanowiłam dodać proszku do żelu do mycia twarzy i dzięki temu, że żel jest gęstszy niż woda, proszek bardzo fajnie łączy się z produktem i przybiera formę gładkiej masy - idealnej do mycia buzi. 
I tak też robię co jakiś czas po dziś dzień - cera jest dobrze oczyszczona, ale bardziej niż zwykle nawilżona i odżywiona - po prostu lepsza niż po umyciu samym żelem. 



Puder jest wydajny - 60 gram to nie wiele, słoiczek jest mały, ale na prawdę wystarczy kilka gram proszku dodanego do żelu, aby mieć dobry produkt myjący. Płaska łyżeczka w połączeniu z olejem i hydrolatem wystarczy na pokrycie twarzy cienka warstwą maseczki.



Z pewnością kupie ten produkt ponownie, choc jest dosyć drogi. A Wy, może przekonacie się do tego pudru? A może już o dawna jest Waszym ulubieńcem? 

6 komentarzy :

  1. Już gdzieś o nim słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Do maseczek ok, ale do takiego codziennego używania jednak niezbyt wygodny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam kiedyś coś podobnego z Yasumi ale nie za bardzo radziłam sobie z jego używaniem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz o tym słyszę :) Może kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz to znak, że post został przeczytany :) Zapraszam więc do dyskusji :)

URODOWE POPOŁUDNIE... © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka